Oda do Sedesu - żart
Panu Bodkowi dziękuję za inspirację w wierszu "Przyjaciel"
O Sedesie Drogi
tyś mi przyjacielem
ty najlepiej wiesz
że przeżyłem wiele
w czasie biegunki
i w czas zatwardzenia
tyś mi był ulgą
i czasem wytchnienia
tyś mnie rozumiał
jak nikt inny na świecie
i tajemnicę zachował
w największym sekrecie
i chociaż jestem wdzięczny
wybacz w domu zmiany
że wyrzucę cię na śmietnik
bo żeś ********
nie chcę mieć świadka
moich cierpień nocnych
choć jak węgiel czarny
byłeś mi pomocny
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2021-12-06 21:27:42
Ten wiersz przeczytano 2050 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
jestem uhahana po pachy
dziękuję za ubaw,
serdecznie pozdrawiam
:)
:))) Dziękuję, ślę uśmiech i pozdrowienia świąteczne
wszystkim czytelnikom i komentującym
Doskonały i taki patetyczny;))
:)
Fajnie, ironicznie, mówiąc krótko - ślicznie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Roxi, Kazimierzu, dziękuję za ten uśmiech.
Pozdrawiam
Świetne! Dzięki za ubaw przy czytaniu.
Pozdrawiam
A to dobre, pozdrawiam ciepło.
Lotka, dziękuję
Pozdrawiam
Tylko prawdziwy przyjaciel zna najsekretniejsze
sekrety! :-)))
Pozdrawiam ciepło :-)
Gminny... już się rumienię.
A przez "cenzora" domowego nie przeszło.
:)
Teresko z takiej strony Cię nie znałem. Ubawiłem się
przednio. Co za lekkość pióra i dystans to takich
wstydliwych czynności. Jestem zauroczony. Bardzo na
tak:))))
Mgiełko, Szczerzyszczynsky, dziękuję za uśmiech.
Pozdrawiam
zafacynował mnie kiedyś wizualna analogia
przedstawiona przez teatralną Blue Men Group; rury
spustowe, połączenia kanalizacyjne, kanały ściekowe są
jak sieć internetowa, as sedes to oczywiście komputer
osobisty.
Fantastycznie. Pozdrawiam :)