Oddana ci miłość
00:30 10-12-2010
Czym są wszelkie ludzkie
doznań skojarzenia
by miłości znaczenie w pełni zdefiniować
gdy miłość nie zna wieku
zdrowego spojrzenia
gotowa siebie bez granic
tobie ofiarować.
Jednak nie prawda
że nie oczekuje
gdy bardzo pragnie dotyku twojego
gdy ją boleśnie pytanie nurtuje
czemu nie kochasz
odpowiedz
dlaczego?
Skarży się cicho
poduszce wieczorem
tęskni wzruszona ostatnim spotkaniem
z bezsenności
noc całą walczy upiorem
zaśnie na chwilkę
dopiero nad ranem.
Dzień ją wypełni
obowiązkami
czasem przypomni serca kołatanie
czasem jej oczy wypełnią się łzami
nim zmora dopadnie
gdy wieczór nastanie.
Lecz kiedy jednak znowu ją odwiedzisz
zapomni szybko
o tym co dręczyło
ufnie ci w oczy będzie spoglądała
teraz bezpieczna
oddana ci
miłość.
mb
Wszystkim życzliwym , kulturalnym i nie pozbawionym poczucia humoru -bardzo dziękuję. Dzięki Wam nie czuję sie samotna , wirtualność też ma swoje zalety :)
Komentarze (15)
Ale jest i nawet dla krotkiej chwili warto
Mario - to nie tylko tęsknota, to współpraca z
kochanym człowiekiem, mimo często występujących różnic
poglądów. To wzajemna wymiana tego, co dajecie sobie
wzajemnie. Serdecznie pozdrawiam.
cudowne uczucie pieknie opisane
"skarży się cicho poduszce
wieczorem...":-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))
PS W moim "Rozgrzańcu" skórka jest z owocu zabrana, bo
jak się robi w domu skórkę pomarańczy to się zabiera
ją z owocu,a wina nie zagotuj,żeby wino się nie
zepsuło.Należny je tylko podgrzać,żeby przeszło
smakiem potraw.
Pozdrawiam@
Mario! Oby Ciebie w życiu tylko taka otulała, jak
napisałaś. Mimo prostych, gramatycznych rymów wiersz
sam się przytula i nie sposób powiedzieć, że źle się
czyta. Pozdrawiam.
witaj Mario, żeby tak posiąść receptę na miłość, jest
taki polski film "jak być kochaną".
ładny twój wiersz tyle w nim marzeń o miłości.
pozdrawiam.
Nie można nią gardzić, brać, gdy siebie daje i kochać,
kochać nawzajem:))) Przepiękny wiersz, mądry.
Witaj :-) szczególny wiersz, bardzo mi się podoba :-)
Bardzo ładny wiersz... ciepły i prawdziwy, taki
życiowy... fajnie się czyta:-)
życzliwy jam CI:)) i nie zamierzam tego zmienić:))
ciekawie piszesz moja ty babcinko:)))
Lecz kiedy jednak znowu ją odwiedzisz
zapomni szybko
o tym co dręczyło- wystarczy jeden uśmiech, słowo by
wrócić do równowagi :), pozdrawiam
Dopóki miłość - dopóty życie! Pozdrawiam!
idą święta(czas na wspólne wybaczanie...może
znajdziecie kompromis)...niech będzie bezpieczna
oddana ci miłość...pozdrowionka z południa
Bardzo ładny wiersz i przy okazji bardzo
mądry:)Pozdrawiam
Ależ się kochacie ;).