Odejście
Boże pomórz mi wstać pomórz mi walczyć z
życiem
Proszę me serce ciągle ranione jest już
zbyt okaleczone
Moje z krzywdzone przeze mnie ciało już
dużo krwi się
Z niego lało, jak długo też wytrzyma ten
ból
Tą krzywdę wyrządzaną przeze mnie
Czuje to czuje ze musze już odejść
Że mój koniec po wioli nadchodzi
Ciało drętwieje, blizny są coraz większe
Pozwól mi zasnąć na wieki proszę
Zamknij me powieki
Tak będzie lepiej niech tak zostanie na
wieki
Pozwól odejść
autor
Kamilos2121
Dodano: 2007-11-06 07:04:21
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.