Odeszła
(wiersz poświęcony matce)
Zerwała się łącząca nić
została pamięć,zydel przy kominku,
odgłosy drżącego powietrza
i zamknięte okiennice.
Czy serce matki,
oczy jak ocean
i ręce ściskające troski
coś zastąpić może?
Gdybym cały świat
przemierzyć chciała
czy znajdę miłość
taką jak mi dałaś
mamo?
Pukałam do serc
kołatka wystukiwała
takt marszu
przed otwartą drogą
na pożegnanie złudzeń.
Odnajdę Ciebie
na drugim brzegu
( jak spakuję materię ,
fantom i uzyskam absolucję)
w objęciach Boga.
Komentarze (11)
Wzruszający i piękny wiersz poświęcony tej
najdroższej... tak bardzo Cię rozumiem... z serca
pozdrawiam i dziękuję :)
matka zawsze jest, spogląda nawet z daleka
wzruszający śliczny wiersz...pozdrawiam
Bardzo ładnie, choć smutno...
Pozdrawiam ...
Ciepło, smutno i tęskno. Jakościowy.
Wzruszajacy wiersz.Ta nic nigdy nie zostanie
zeerwana,zwie sie tesknota.++++
Wiersz wzruszający. Pozdrawiam!
Cudowny wiersz brak mi słów by opisać ostatnia strofa
strofa wzrusza najbardziej piękne metafory
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
była i już jej nie ma? nie - jest zawsze...
skłaniasz do refleksji :-) (myślę, że powinno być
"gdybym") pozdrawiam :-)
Ładny wiersz pełen tęsknoty. Pozdrawiam
Wzruszył mnie wiersz,pięknie.