Odkąd nie mogę
Odkąd nie mogę grać w piłkę, cały
Mój świat się załamał, nie mogę
Robić tego co kocham, pogodziłem
Się z tym, ale całymi nocami
Szlocham.
Zamartwiam się, bo czasu nie cofnę,
Już nie ma tego momentu kiedy piłkę
Kopnę, może i jest gdzieś jeszcze
Nadzieja na powrót do gry, ale
Póki co jestem na siebie tylko
Zły.
Komentarze (7)
Niestety tak Panie Kolego :(
Takie życie panie kolego.
Witam Molica, pozdrawiam i dzięki.
Witaj,
to bardzo smutne nie móc robić tego co się kocha i
nie mieć wpływu na to...
Ale istnieją drogi wyjścia - zawsze...
Tylko trzeba ciężko pracować - czasem.
Złość obróć w inicjatywę.
Życzę Ci wiary i siły do walki.
Serdecznie pozdrawiam.
A Ty znów tu jakieś żale i na dodatek w taki, a nie
inny sposób. No sorry, ale znów wyszedł Tobie wpis do
notatnika. Ja rozumiem, że można mieć jakieś problemy
w życiu i tak dalej i chcieć je opisać, ale trzeba to
zrobić w bardziej poetycki sposób, a nie tak prosto.
Arek ja nie ukrywam i nie tłumię swoich emocji, a
wyzdrowieć chcę, niestety to długi etap, jeśli w ogóle
się uda,dzięki i wzajemnie miłego dnia :)
Maciek, chłopaki nie płaczą, nie przy ludziach.
chyba, że z kobietą, ze szczęścia.
ja gram w brydża - można grać do setki - przemyśl.
miłego dnia :)