Odszedłeś...
odszedłeś...
tak po prostu
bez słów...
bez wyjaśnień...
po co płakać
karmić dzień błękitem wspomnień
tęczowym blaskiem minionych dni
po co
tulić w duszy
ciepło miłości
którą wciąż cię darzę
a ty mówisz
„za późno”...
czy to było naprawdę
czy tylko snem raz wyśnionym
...tylko marzeniem
które nigdy nie doczeka spełnienia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.