W odwiedzinach

Witaj Dorotko:)

Ja nie wierzę że mnie również
opuściłaś
i na pana zarzuciłaś macki swoje
a gdy czytam iż też jastrza
masz w pamięci
pytam tylko czy spotkanie to we dwoje?

Super Dorotko:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Piękna inspiracja...romantyczna i ujmująca :)
Pozdrawiam ciepło :)

Piękna, romantyczna inspiracja, pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.

Dziękuję Wam wszystkim za wgląd i podobanie.❤️

re:*Jastrzu... Oplułam telefon

Co się dzieje na tej stronie - aż dziw bierze
Lepkość, lotność już na przedzie i przy wu... choćby
z błędem to być miało, to na względzie zawsze ciało.

No i co mam powiedzieć? W poprzednim wierszu
zarzucałaś sidła na mnie, teraz na Dystyngowanego.
Chyba tylko - Udanych łowów!

Ciekawam..."Paliwa" . Już czekam!

Tytuł będzie "Paliwo"

Zawsze do usług.

Podziękowania za inspirację, którą wykorzystam dla
partykularnych interesów już jutro

Rozbawiłeś Goldenie, dziękuję.
Podziwiam lotność i lepność.

Ja tam sylab skrupulatnie swych nie liczę,
mnie się pisze pod dyktando nie wiem czyje.
Od niechcenia rymowanie sobie ćwiczę,
zwłaszcza wtedy kiedy troszkę się upiję.

Bo, wiesz pani, mnie poezją nie trza łudzić
no a słowa lgną tak do mnie, jak do lepu
muchy idą, gdy latanie im się znudzi,
tak ją lubię sobie "przylgnąć" i do sklepu -

słowa płyną, kiedy siedzę obok Wódzi.

Pięknie i romantycznie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj Dorotko.:)

Urocza inspiracja.
Serdecznie pozdrawiam.:)

Dołączam do grona zachwyconych (z adresatem na czele).
Miłego dnia Doroto:)