Odyseja
Wszystko wątpliwe - przeminęło.
Myśli wszystkich - flotyllą
Przez przesmyk - życia przełom,
Między Charybdą a Scyllą
W morze rozmarzone, niebieskosine,
Łupinką z dłoni, z nadziei żaglem,
Koleinami ludzkich pragnień
Z tobą w nieznane odpłynę.
Wdrap się na maszt, na bocianie gniazdo
I żeglujmy, żeglujmy ku gwiazdom.
Komentarze (17)
Rozbudzasz wyobraźnię pięknym rejsem:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Piękny rejs :)