Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

W OGNISKU

Gdy płonęło me serce, gasiłaś je wrzątkiem;
Co dla Ciebie było końcem, dla mnie początkiem
rozpalenia nowego, świeżego polana;
Spojrzałaś, a na mnie każda gorąca rana
wrzeszczała błagalnym i plugawym językiem,
strzelając krwistym światłem, bijąc nerwy krzykiem;
Sznur mnie krępował, lecz uwolnić się nie chciałem;
Spopielał mi grymas na twarzy, lecz nie krzyczałem;
Krzyk to obrona, a ja nie będę się bronił,
bo gardzę cierpieniem, od ciała będę stronił;
Bylebym tylko mógł umysł trzeźwy zachować,
wszystkie skwierczące strupy nie problem pokonać;

Stoję w ognisku; Nie wierzę sam, że tak płonę;
Wierzę za to, że ogień sam w sobię pochłonę,
zaleję zimną wodą i łzą nieskażoną
i rozbiję blask w konstelację niezłożoną,
prostą, acz pełną, o żywocie błyskawicy
i powróci do serca, do źródła krynicy;

Będę żył! Muszę żyć! Gdzie ta cholerna wiara?
Gdzie te same siły? Naprawdę się nie staram?
Wyjdę ze stosu w kałużę łez; By nie szlochać
tylko kochać! Kochać!... A co to znaczy kochać?

Zamykam powieki,
by płonąć po wieki.
W sercu dzielne boje,
w ognisku wystoję;

Dziękuję za polano

Kocham?

autor

Mynyx

Dodano: 2007-03-15 20:13:44
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »