Ogórek abstynent
Ogórek nie śpiewa, a czego jeszcze ogórek nie może?
Rozparty na grządkach dojrzewa powoli,
poczciwą i miłą sercu jest rośliną;
jednak nie pomyśli żaden alkoholik,
aby z jego soków produkować wino.
Ogórkowym trunkiem nikt nie wypił
zdrówka,
wie to każdy facet i każda niewiasta,
bowiem nie istnieje wódka ogórkówka
i nie funkcjonuje ogórkowy nastaw.
Nie ma w tym nijakiej ogórkowej winy,
ten jego mankament moją litość budzi,
nie może ogórek kurzyć się z czupryny,
ni w pijanym widzie bratnio zbliżać
ludzi.
Mimo wieloletnich wysiłków pokoleń,
nigdy się w pradziejach nie zjawiła
szansa,
aby mógł ogórek stać się alkoholem,
bo czymże by wtedy przyszło go
zakanszać?
Komentarze (27)
Myślę, że z soku ogórkowego można by na upartego
wyprodukować alkohol, wszak ten sok zapewne będzie
fermentował, jak każdy inny, ale czy było by to
atrakcyjne, tego nie wiem. Z ogórka nie piłem, ale
polecam ;)
picie z ogórka jest super , spróbuję w tym sezonie ale
wódki z niego nie zrobisz , do nastawu alkoholowego
zupełnie się nie nadaje ale wiersz ma duuuużo
procentów , pozdrawiam
Nie brałem w cudzysłów, bo Marian Załucki tego słowa
nie wymyślił, ono funkcjonuje w mowie potocznej. Co do
Soplicowej Ogórówki, to wiem, że są wódki smakowe,
rozmaite cytrynówki, kminkówki czy jakoś tak, myślę
jednak, że to jest normalna wódka, doprawiona jakimś
dodatkiem smakowym, choćby ogórkowym, a nie jest to
alkohol wyprodukowany z ogórka. :)
W takim razie wzięłabym to w cudzysłów :)
błąd - piłem ogórkówkę albo ogórkową chyba soplicy.
ponadto słyszałem o piciu z ogórka - jak brakuje
kieliszków )))
jadę po ogórki
miłego...
Oczywiście, że forma "zakanszać" wywodzi się z języka
potocznego. Nie jestem jednak pierwszym, kto użył tej
formy. Powołam się na satyryka PRLu Mariana
Załuckiego. On napisał w jednym ze swoich wierszy, że
"w Polsce jedzą tylko dzieci, dorosły zakansza." ;)
Wolno było jemu tak napisać, wolno i mnie. :)
"zakanszać" A nie... zakąszać?
:)
Próbowałem kiedyś produkować "Ogórkówkę", ale wyszła
mi ogórkowa zupa. Miałem to nawet opisać wierszem, ale
zupa brzydko się rymuje, więc zrezygnowałem. :)
Dziękuję za komentarze i porady. :) Z treści wiersza
nie wynika, że każdy kto np. produkuje wino jest
alkoholikiem. :) Ale skoro nawet alkoholik o tym nie
pomyśli, to nie alkoholik produkujący wino tym
bardziej nie pomyśli o tym. :) Może powinno być "nawet
alkoholik"? Tym niemniej wolę komentarze rzeczowe,
propozycje zmian wiersza itd, niż tylko ochy i achy w
stylu "podoba się", "ale ładne" itd, chociaż takie
zachwyty też oczywiście autora cieszą. :) Pozdrawiam
:)
Nazwa już jest, poniekąd i reklama wierszem, zatem do
dzieła ;) Powodzenia !
Pierwszą butelkę "Ogórkówki" zamawiam :)))
Autokorekta: powinno być "gdzie indziej obecny bardzo
dobry rytm wiersza".
Fajne.
Proponuję zmienić słowo "alkoholik" w pierwszej
zwrotce na przykład na "pracoholik" (nie każdy, kto
produkuje lub nawet pije trunki jest alkoholikiem!).
Pierwszy wers ostatniej zwrotki psuje gdzie indziej
bardzo dobry rytm wiersz (wystarczy lekka korekta i
będzie ekstra).
Ja też lubię ogórki.
Pozdrawiam