Ona temu winna
Dzisiaj słonko wcześnie wstało
choć nie bardzo mu się chciało.
-Tyle pracy na mnie czeka,
zamarznięty staw i rzeka.
Zimorodek mile śpiewa,
a ja ciągle tylko ziewam.
Bardzo blade mam promyki,
może umknę do Afryki
od księżyca, co mnie ściga.
Sio srebrzysty, szybko znikaj!
Kiedy wiatr przegoni chmury
ja ogrzeję wszystko z góry,
łąka kwiatem się pokryje.
Chcę odpocząć. Ledwo żyję.
Nawet obłok jest kłujący.
Mam gorączkę. Koniec końcem
jestem słabe (ręczę słowem)
muszę pójść na chorobowe.
Co wy na to drogie dzieci?
-Słonko! Musisz dla nas świecić!
Dosyć już leniuchowania
w garść promyczki. Szybko wstawaj!
Za chorobę nie wiń wiosny,
bo to sposób jest najprostszy.
Musisz rozgrzać ziemię, łąki...
Słyszysz? W górze tam skowronki
wyśpiewują swoje trele.
Świeć niezmiennie, to niewiele,
i obiecaj bardzo proszę
być od świtu, bo nie zniosę
żyć bez ciebie. Będę smutna.
Zdrowiej szybko. Grzej od jutra.
przyjacielowi na wiosnę:) Ona = Wiosna
Komentarze (61)
Jestem bardzo "za" Jagódko. U mnie ma zawsze drzwi
otwarte. Dzięki za optymizm tak bardzo potrzebny na
przedwiośniu.
Miłego i słonecznego dnia paaa
Z przyjemnoscia przeczytalam ten radosny i
optymistyczny wiersz...na pewno slonko nie moze
strajkowac i symulowac...milej niedzieli
dziękuję bardzo za poczytanie i uwagi
Jacek i MamaCóra troszkę dziwnie byłoby mówić o
słonku Pan Słonko, dlatego zostawiam tak jak
zapisałam:) ale bardzo, bardzo dziękuję za uwagi:)
Zawsze ktoś jest winny ( z reguły nie my) :)).
Podoba się wiersz, a początek czytam tak, jak
MamaCóra.
Pozdrawiam słonecznie!
Niech zaświeci to słońce Pozdrawiam:)
Lekko, przyjemnie i słonecznie tutaj u Ciebie.
Pozdrawiam
Nie mam gg,lecz jestem na Faceebook.Tam możemy to
załatwić,o czym pisałaś.Jesteś tam?
Bardzo ładnie lekko i wiosennie:-) Pozdrawiam ciepło z
uśmiechem:-)
Sympatycznie napisane. Niech grzeje nam słonko.
Początek czytam sobie:
/Dziś Pan Słonko wcześnie wstał,
choć nie bardzo tego chciał./
- bo w wypowiedzi słonka bardziej "męsko" (ten) niż
jak słonko/słońce (to)
i "Pan Słonko" jak przyjaciel :)
Pozdrawiam
Będzie, będzie - on Ci wierny,
na parapet wnet przyleci
i piosneczkę o wiosence
wraz ze słonkiem tu przyniesie.
Sympatyczny,radosny wierz.
Z przyjemnością przeczytałam
i jak zwykle głos dałam.
Miłego dnia życzę:)
Pięknie i wiosennie,od razu cieplej i radośniej się
zrobiło.Pozdrawiam serdecznie:)
choć daleko jeszcze do niej -
otwieram szeroko okna i zapraszam do siebie -
pozdrawiam
Ależ pięknie, lekko, wiosennie:)
pięknie, bajecznie...na pewno od jutra będzie grzało
(no może od pojutrza):) pozdrawiam