Onamudaje
"Onamudaje".
24.01.2017r. środa 12:30:00
Onamudaje* popalić,
Bo inaczej nie potrafi.
Ona mu daje jeść,
Bo jest litościwa.
Ona mu daje kieszonkowe
Z Jego wypłaty.
*Onamudaj- jeszcze nieusankcjonowany
obecnością w słownikach terminów
literackich, ale posiadający swą krótką i
udokumentowany swą obecnością gatunek
literacki, który przynależy do natury
poezji niepoważnej, miniaturka liryczna, o
satyrycznym, choć niekoniecznie wydźwięku.
Sanowi parafrazę, trawestację , lub parodię
drugiej strofy ballady Adama Mickiewicza
"Świtezianka".
Miło, że jesteście wpadnijcie ponownie, a znów w inny sposób was zaskoczę.
Komentarze (25)
Wiersz bardzo ciekawy .Dziękuję bardzo
za tak miłe komentarze do moich wierszy .Ja mam
sześcioletniego synka i czasem nie mam czasu odpisać
bo i on też chce pisać na laptopie .Pozdrawiam i życzę
miłego dnia .
Wiersz bardzo ciekawy. Serdecznie pozdrawiam.
onamudaje to dobre normalne zjawisko...gorzej z takimi
zboczonymi onmudajami - lubię takie językozabawy...
Onamudaje z koszyczka malin a on jej kwiatki do wianka
..... kochanka Pozdrawiam Amorku serdecznie
To w przekładzie na język afrykański jakiś byłoby
Onamuda-ye
Onamuda-ye ba na na
Onamuda-ye Pa ta ta
Patyka-ma se u-pali
Onamuda-ye y daye
I rytm na kongach. :-))))
Ciekawie i zachęcająco.
Na pewno tu zajrzę :)
No no onamudaje,dobre serce ma...
Uroczego dnia Amorku:)
ja mam kieszonkowe
z żoninej wypłaty
starczy mi na bułkę
i szklankę herbaty:)
Pozdrawiam:)
Witaj,
re.bo lubię...
Ale dlaczego nie dostosowałes się do reguł?
Znowu działasz indywidualnie?
"...bo jeśli kochać to nie indywidualnie..."
Serdecznie pozdrawiam i swój ślad zostawiam.
super ,,onamudaj,,
wpadne na pewno, lubie cie czytac:)
milego dnia:)