Onamudaje
"Onamudaje".
24.01.2017r. środa 12:30:00
Onamudaje* popalić,
Bo inaczej nie potrafi.
Ona mu daje jeść,
Bo jest litościwa.
Ona mu daje kieszonkowe
Z Jego wypłaty.
*Onamudaj- jeszcze nieusankcjonowany
obecnością w słownikach terminów
literackich, ale posiadający swą krótką i
udokumentowany swą obecnością gatunek
literacki, który przynależy do natury
poezji niepoważnej, miniaturka liryczna, o
satyrycznym, choć niekoniecznie wydźwięku.
Sanowi parafrazę, trawestację , lub parodię
drugiej strofy ballady Adama Mickiewicza
"Świtezianka".
Miło, że jesteście wpadnijcie ponownie, a znów w inny sposób was zaskoczę.
Komentarze (25)
Fajny słowotwór :) I ten akompaniament (komentarz)
Galeona35 na kongach bardzo pasuje ;)
a ja Tobie Amorze za oryginalność dam plusa, o!
Dobre:-) :-) :-)
Miłego:-)
fajne!
rozweseliłeś
Dzięki za uśmiech,
najlepszy ostatni:)
Miłego weekendu Amorze życzę:)
Ona mu daje
a on ją trąca,
chciałaby faje
a ma zająca...:)))
Ona-mu-daje, a on od-niej-bierze. Oboje są zadowoleni.
Pozdrawiam.
Dawać można wiele i zawsze jest co do dania.
pozdrawiam serdecznie :-)))
Ja Tobie daję...
:)
Pozdrawiam!
Aż się za głowę wzięłam ile ona może mu jeszcze dać ha
ha...
Uśmiechnąłeś! Serdecznie pozdrawiam.
Fajne .. żona też mi daje .. nocą popalić ..i nie ma
czym się chwalić ..
onamudaje, on krzyczy że nie chce...
chyba że dodatkowo go połechce.
Pozdrawiam serdecznie