Oni..My...
Walczyła z przeszkodami
A on ze swoimi smutkami
Lecz samotni tak oboje
Dążyli ku sobie ze spokojem
Ewidentnie chemię wyczuwali
Mieli ku sobie lecz stali
A myśli tak różne mieli
Razem spróbować chcieli
Bo życie nie głaskało
O smutkach przypominało
Żegnali rozterki codziennie
Ewenement par niezmiennie
Na przyszłość spoglądali
Akurat szczęśliwie poznali
Dla Leo bez względu na to co dalej się stanie..
autor
Lwiczka
Dodano: 2009-05-01 06:48:30
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ech ta chemia. Potrafi namieszać w życiu.
wypełnione nadzieją słowa...ładny wiersz