Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

oparella/13

niech każdy doszuka się tego co chce...

patrzysz się w oczu moich czerwień
i wzrok gdzieś spuszczasz do studni
szelki poprawiasz w spadochronie
staramy się nie być nudni

choć monotonia nas uśmierca
my pazurami na skrawku ściany
leczymy winem gorycz pleśni
szarpiemy stare rany

i oparami upijamy
co ciągną do nas z każdej strony
i jacyś tacy jesteśmy sami
jak smutne korniszony

autor

użytkownik usunięty

Dodano: 2013-07-04 13:13:39
Ten wiersz przeczytano 1673 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

amnezja amnezja

Do smutnego korniszona, zamiast oparów, najlepiej
kielona :)

krzemanka krzemanka

Czytam, czytam i nie chwytam, choć wiersz zaciekawia.
Miłego wieczoru.

MEG MEG

Z lekka turpistycznie u Ciebie dziś Scarlett..
Monotonia osamotnienia ciągnie w dół w głąb oparów
toksycznych myśli.. samotni choć obok siebie.
Spojrzenie niegdyś znaczyło wiele, dziś każde jest
potwierdzeniem beznadziei..
Scarlett... mimo wszystko pozdrawiam pandę, na pewno
gdzieś tam u Ciebie przysnęła i kiedyś po prostu
leniwie się zbudzi..
- ślimaczek.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

i oparami upijamy
co ciągną do nas z każdej strony
i jacyś tacy jesteśmy sami
jak smutne korniszony

mozna byc samotnym we dwoje

madadorax0408 madadorax0408

peelka walczy usilnie z monotonią życia,ale we dwoje
jest razniej,więc nie rozumiem czemu jest nudnie,skoro
między wersami odczytuję,że peelka robi wszystko,aby
nie było tak monotonnie,no i jej partner również"staje
na głowie",by było cudnie i inaczej-i chyba mu się to
udaje-ukazuje się więc optymizm,jakaś mała,skryta
radość,wiersz zatrzymuje,ślę gorące pozdrowienia

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dankaas...ja zły wilk?w życiu:)Madi lubi
nadinterpretacje i tak się mści za moja
nieobecność:)...owieczka jam chyba że ktoś mi na
odcisk nadepnie - wtedy(jak mawiała babcia i
mader)ręka noga mózg na ścianie:):):)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Madi wiersz(czy tam płód okołopoetycki:) jest
prześmiewczy...zważ na tytuł:)

AnnaX AnnaX

Hej Korniszonku, nic nie zrozumiałam :)))) Szelek nie
noszę, nie nudzę się, oparami nie oddycham. A mimo to
wiersz zaciekawia. :)))

karat karat

Spadochron, a więc przyszło spadać,
czyżby to pożegnalna biesiada?
Pozdrawiam!

córka Adama córka Adama

A ja ponieważ monotonia mnie dziś uśmierca - chętnie
się z Tobą napiję ...bo tak się doszukiwałam, aż
znalazłam ...szelki poprawiam do majtek z golfem dziś
zapięte ... heh ...cisną trochę ...

Miłego popołudnia - Madi mówiła, żeś Ty może trochę
zły wilk, ale tak patrzę ...patrzę...eeeee... przecie
nic nie zrobisz czerwonemu kapturkowi co nie?? :))))

Całuski:**

minawia minawia

"szelki poprawiasz w spadochronie"
"smutne korniszony"

Ciekawe metafory, porównania, przez co sugestywny
obraz tej "uzdrawiającej" scenki

Ola Ola

Dzień dobry. Madi gorsze klimaty i moje. Pozdrawiam

magda* magda*

Samotność we dwoje- smutne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »