Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Opętanie

Moje oczy bursztynowe zabiegły brunatną krwią,
Gdy wyrwałeś mi serce niczym bezlitosny kat.
A ja kochałam cię bez granic, za wszystko i za nic.
Ty jednak ja sęp żerowałeś na mnie,
I gdy znudziłam ci się, wessałeś się w inną szyję.
Lecz nie opuściłeś mnie.
Podsycałeś moje fałszywe wyobrażenia o tobie
I chciałeś bym wierzyła we wszystko co mi powiesz.
Zapomniałeś jednak, że nic nie trwa wiecznie
Bo przez ciebie zniewolona ujrzałam ją z tobą.
Staliście splecieni ramionami w świetle księżyca
Wpatrując się w siebie niczym para zakazanych kochanków.

Serce drgnęło, prawda wyszła na jaw,
Założyłam maskę by nie poznał mnie nikt,
Uśmiech schowałam, a w kąciku moich ust
Kropla co kiedyś była łzą - stwardniała.

Wróciłam do naszej niby - idylli.
Uśpiłam oczy, zamknęłam usta
I postanowiłam w sieci kłamstwa dalej żyć.
Nie rzekłam nic.
To co zobaczyłam zakopałam w duszy mej,
W której spalam się.

Zapytasz: "Dlaczego?".
Bo miłość to także opętanie.

autor

Bursztynek

Dodano: 2005-03-27 10:51:27
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »