Opłatek
Napisałam ten wiersz 24 lata temu we wlasne urodziny. Wielu znajomych wyjechalo wtedy za granice. Dzis tez juz nie ma z nimi kontaktu, ale sie o nich pamieta. Taki dzis swiateczny czas, wiec dla nich i wszystkich...
Jak piecioletnie dziecko,
z otwartymi ustam,
wciąż tak dziecinna,
oczekuje na nią
na granacie nieba ,
oznaki Wigilii-
lśniacej w świecie gwiazdy.
Kiedy ją zobaczę,
podzielę oplatek,
przełamię sie z Mamą i Tatą i bratem.
A ten kawałeczek?
A ten kawałeczek
pozostawię innym,
tym z którymi kiedyś
dzieliłam świat dziecinny.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.