OpowiadaniaBalonikowegoKróliczka...
Dla tych, którzy się stęsknili za ławeczką.
"Opowiadania Balonikowego Króliczka-
Fragmentarycznie".
22.09.2016r. czwartek 11:29:10
W Autlandii zmieniły się pory roku z
upalnego lata nastało tylko lato.
Temperatury obniżyły się do i tak ciepłych
plus dwudziestu stopni Celsjusza.
Balonikowy Króliczek oznajmił dzieciom,
młodzieży i wszystkim pozostałym, że opowie
coś fragmentarycznie i spieszy się, bo
nagle, niespodziewanie zdecydował się na
kolejną w swym życiu przygodę. Z racji, że
miał ku temu wielką okazję nie chciał swej,
kolejnej, życiowej szansy zaprzepaścić.
Posłuchajmy, co tym razem powiedział
zebranym nasz przygodnik, czyli taki ktoś
od wielkich przygód.
Moi mili dziś krótko i fragmentarycznie,
bo już jak wiecie jestem spakowany na
kolejną wyprawę. Nie pytacie gdzie, bo sam
nie wiem, a nigdy też nie zradzam nawet
jeżeli wiem przed. Musicie poczekać, jak
wrócę to wam opowiem. A teraz posłuchajcie
tego:
Spotkałem raz człowieka o subtelnym
umyśle, którego spojrzenie było nadzwyczaj
przenikliwe, był to człowiek potężny jak
dąb, miał śpiewający ząb. Wydaje się, że
wszystko co było dotychczas wynalezione i
wyśnione niknie przy tym człowieku dębie i
jego zębie. Ów ząb śpiewał piosenki liczne,
także liryczne, wszystkie wspaniałe,, także
rockowe. Zawsze nowe, spisywał nutki na
języku, a podniebienie owego człowieka te
zapiski skanowało w głowie zapisywało i
drukowało na papirusach. Poczym nutki z
języka znikały i nowym miejsca
pozostawiały. Jedną piosenkę zapamiętałem
nim się na tą nową przygodę zapisałem.
Posłuchajcie piosenki i czekajcie na mnie,
bo muszę się zbierać w podróż.
I
Człowiek człowiekowi łomem,
A sam nie jest gromem, lecz złomem.
Takich złych chwil nie da się zagłuszyć,
Można tylko próbować Miłością skruszyć.
Ref.
Idź na przygodę ze swym bliźnim,
W ekstremalnych chwilach bądź przy nim,
Bo nim przygodę zdołasz zwieńczyć
Nic co spotkasz nie zdoła Cię zmęczyć.
II
Tu tak jak i tam czas może się zapętlić
I coś niepotrzebnie na moment może
zgnębić.
Już karety nowe jadą,
Już walczą nowi śmiałkowie wymyślną
szpadą.
Ref.
III
Nikomu nowej przygody nie możesz
zdradzić,
Bo Cię niespodziewane może zgładzić,
Bo tam panuje może i dżuma,
Albo się mylę i to jest leśna Puma.
Ref.
Sami rozumiecie, skoro mnie tak zaproszono
to grzech odmawiać i bez wzruszenia tutaj
pozostać. Przecież i tak wrócę, myślę, że
tymczasową nieobecnością aż tak bardzo was
nie zasmucę. Dodam jeszcze, że same
przygotowania do tej przygody wyglądały
bardo nie groźnie, ale przybył do mnie
klonowy liść, na którym była wypisana lista
niezbędników do zabrania ze sobą. Wtedy
poczułem, taki zew, bo podniosła mi się
brew. Chwyciłem powolnie wszystkie myśli w
całość, teraz plecak wypełnia potrzebna,
niezbędna zawartość. A wieczorem, gdy
udałem się na spoczynek zauważyłem, że z
mej skarpetki wystaje pewne źdźbło, które
podniosłem a na nim była zapisana pewna
nuta, która krótko zabrzmiała.
Wyjdź z cienia,
Kładź się do łóżka,
Bo jutro niezwykła przygoda.
Te słowa w głowie mi szumiały i we śnie się
powtarzały. Czekałem by się z wami tu i
teraz pożegnać.
Proszę nie przychodźcie jutro mnie słuchać,
możecie się tylko zebrać by sobie
porozmawiać, czy co tam sobie życzycie. Jak
wrócę to będziecie wiedzieć, że kolejnego
dnia zaczną się nowe opowiadania płynące z
tej ławeczki. Do miłego moi mili słuchacze.
Dziękuję za wczoraj j dziś i zapraszam jutro.
Komentarze (20)
Ciekawa opowieść! Pozdrawiam!
Wprawdzie długi tekst ale ciekawy
Czekam na ciąg dalszy
Pozdrawiam serdecznie :)
Wprawdzie długi tekst ale ciekawy
Czekam na ciąg dalszy
Pozdrawiam serdecznie :)
Ty to potrafisz kołować całym sercem .. Dobranoc .
jeszcze....:)
Czekam na ciąg dalszy
Chyba nikt nie wątpi,
że ciąg dalszy nastąpi...
+ Pozdrawiam
Ciekawie :)
Miłego wieczoru.
tytuł fantastyczny i ciekawa treść
Super +tylko z tym latem coś nie tak. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Ciekawa przygoda
pozdrawiam:)
Witaj,
cieszę się - poznałeś się na mnie.
Gratuluję spostrzegawczości.
Dziękuję, że sprowadziles mnie do teraźniejszości.
Twoje , albo króliczka fragmentaryczne opowiadanie
przeczytałam do końca.
Powstaje pytanie czy mam być szczera, czy też
zagłosować i a sio?
Na razie głosuję - za wkład pracy.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawa jestem dalszych opowieści.
'zmieniły się pory roku z upalnego lata nastało tylko
lato? gdzie tu sens opowiadaczu :) nie należy małym i
dużym czytaczom mącić w głowie, ponieważ mamy jedno
lato w roku, które ma swój początek, środek i koniec.
nie pytajcie*
chwilową nieobecnością*
Miłej niedzieli amorku :)
Ciekawie - czekam na jutro Amor z podziękowaniem
pozdrawiam serdecznie miłego popołudnia
Niezwykłe opowieści po przeczytaniu ukazuje się cala
panorama przekazu Pozdrawiam serdecznie.