Opuszczony dom
Wśród wysokich drzew
stoi pusty dom,
porośnięty mchem
pod uśpioną mgłą.
Przez dziurawy dach
kurz jak dym się snuje,
o dom już nikt nie dba,
czas obraz maluje.
Wiatr zagląda do okien,
głośno puka do drzwi,
pełno w nim wspomnień
w pajęczynach śpi.
A przed domem krzewy
od lat nie ścinane,
wsłuchane w ptasie śpiewy,
czekają na spełnienie marzeń.
/EN/
Druga wersja
Opuszczony dom
Wśród wysokich drzew
stoi pusty dom,
porośnięty mchem
pod uśpioną mgłą.
Przez dziurawy dach
wpadają cienie,
o dom nikt nie dba,
gdzie jest sumienie?.
Wiatr zerka okiem,
puka do drzwi,
pełno tam wspomnień
zapomnianych tkwi.
Przed domem krzewy
są nie ścinane,
brzmią ptasie śpiewy
co dzień od rana.
/EN/
Po wielu komentarzach i przemyśleniu, napisałam drugą wersję, którą wkleiłam pod pierwowzorem. Dziękuję za uwagi :)
Komentarze (51)
Witaj ,piękny obraz opuszczonego domu, w którym już
nie słychać śmiechu dzieci,tylko płacz wspomnień
wiersz ma swoistą atmosferę,pozdrawiam.
Ładny wiersz...nie tylko opuszczeni ludzie wyglądają
smutno, domy też...
Lubię, kiedy wiersz płynie - tu mi tego brakuje, ale
poza tym bardzo mi się podoba - obrazowy, klimatyczny.
Pozdrawiam!
Może być.
Przepiękny wiersz! Pozdrawiam cieplutko:)
mój ulubiony temat, wiersz bardzo ładny, to piękne
klimaty, pozdrawiam