Oślepłam od wspomnień
Oślepłam od wspomnień
pies przewodnik to upływający czas
na zawsze w sercu stalowa brama
dusza opleciona cierpieniem
Oddałam miłośc na tacy zaufania
oddałam samą siebie
dziś pije smutek z czary goryczy
nasączony łzami.
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2010-11-08 16:23:26
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
"Oślepłam od wspomnień"cosik nie bardzo bo wierszyk
niczego sobie:))
I ja przez długi czas "piłem smutek z czary
goryczy"... Czas leczy rany, ale niestety blizny na
sercu pozostają, nie raz w chwili wspomnień łza w oku
się zakręci... Pamiętajmy to co było dobre, co gorsze
niech w nicość przepadnie... Szczery wiersz.
Pozdrawiam!
ładna skarga,pozdrawiam
to idziemy do baru:)....Anulka może ja tez się napije
z tej czary....
witaj, bardzo bolesny Twój wiersz, chociaż
ładnie napisany. zamknęłaś się w sobie na amen. ktoś
wykorzystał zaufanie, to podłe.
radziłbym jednak otworzyć się na nowo, dla świata dla
przyjaciół. kto wie czy miłość nie
przybędzie. serdecznie pozdrawiam.