Ostatnia posługa
Ścierają ludzi jak ekskrementy
zafałszowaną nutą pomocy,
przed zdrowiem stoi płot
specjalisty,
więc naturalny jest los
sierocy.
Mieli staruszkę wziąć do
szpitala,
ale powieźli wprost do
kostnicy,
lekarz ruletkę lekarstw
zachwala,
kasa, nie klasa, pieniądz się
liczy.
Tu granit stanie złotem
maszczony,
za nim łka skromny grób
pesymisty,
już opłacona woda święcona,
jeszcze nie byłem u organisty...
Komentarze (28)
I kolejny świetny wiersz, stwierdzam, że lubię Cię
czytać :))
smutne i prawdziwe...
Bardzo dobry wiersz. Szczególnie łkający grób
pesymisty i początek. Super
Z przekąsem, polotem i dobry rymem oddana prawda...
(Niedawno poznałem taki przypadek w realu - na
szczęście bohaterka nadal żyje...). Pozdrawiam
Bardzo smutne,samo życie.Dobrze ,że poruszasz ten
temat,powinniśmy coś z tym zrobić.Pozdrawiam.
Wszystko co ludzkie nie jest nam obce. Szkoda jednak,
że to takie smutne.
Organista też koncertowo ubierze pieśnią słowo no i
także nie honorowo-pozdrawiam.
Jak zwykle, Twój wiersz nie rozczarowuje, wręcz
przeciwnie :))Pozdrowionka
W życiu jesteśmy tyle warci, ile mamy w garści. Mam
nadzieję, że w Niebie będzie o niebo lepiej:)))
tylko kasa, bezduszna biurokracja, nie ważny człowiek,
jego tragedia....wiersz dobry, życiowy...pozdrawiam
A ja uważam,że należy poruszać takie tematy.Musimy
czuć, że w swoim niezadowoleniu z tego co się w kraju
dzieje nie jesteśmy osamotnieni.Zło trzeba tępić
wszystkimi sposobami.Wierszem też. Nie każdy wiersz
musi być od razu wiekopomnym dziełem.Pozdrawiam
Aż włosy dęba stają ,kiedy się o takich praktykach
słyszy...
tak spokojnie o tym piszesz ja bym sie awanturowała o
politykę jaka u nas panuje w kraju ... choć czasami
zgoda na fakty też pomaga zachować spokój w takiej
chwili ...
Jestem wzruszony jak przez grabarza ziemia cmentarna
tylko szkoda ,że ta poezja jest taka marna.
Smutne,,,samo zycie,,pozdrawiam z
daleka.