ostatnia róża
zasuszona herbaciana róża
samotna leży na półce
ma w sobie mimo piękna
jakiś niewypowiedziany smutek
ostatni kwiat
powinnam go wyrzucić
symbol zeschniętej
niepotrzebnej miłości
codziennie obrywam jeden kolec
poraniłam nie tylko palce
jeden z nich pozostał
tam głęboko
tkwi jak zadra
szukam narzędzia
żeby go wydostać
i już myślę
czym zatamuję
krwawiąca ranę...
autor
smutna2013
Dodano: 2015-06-09 08:13:35
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
piękna gra metaforą...zatamuje świeża z ogrodu:)
pozdrawiam