Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pa złotka



o ile sobie przypominam kiedyś
marzenia pakowano w pazłotka
wyobraźnia podsuwała rarytasy
do powieszenia na choince i wydłubywania zawartości

jeśli dobrze pamiętam pazłotka
im mniej lśniące tym aksamitniej
pieściły podniebienie - musiały się rozpływać


zapominam aromaty i postrzegam zmianę -
tendencja w kierunku chleba w torbie eko
w stronę ziaren z których już nic
a nic nie wyrośnie co można by rozwinąć
zerwawszy z choinki



autor

grusz-ela

Dodano: 2017-11-23 18:59:07
Ten wiersz przeczytano 1349 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

grusz-ela grusz-ela

kalokieri, fajna ta Twoja sugestia, chwile się
zastanowię, nim zdecyduje o zmianie w tytule. :)
Dzięki bardzo

kalokieri kalokieri

Dobry - w moim ograniczonym odbiorze -
zawęziłabym tytuł do "pa złotka", ale to tylko mbsz,
nieistotne.

Leon.nela Leon.nela

minęły czasy długich cukierków w pozłotce noca
podkradanych

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »