Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pa złotka



o ile sobie przypominam kiedyś
marzenia pakowano w pazłotka
wyobraźnia podsuwała rarytasy
do powieszenia na choince i wydłubywania zawartości

jeśli dobrze pamiętam pazłotka
im mniej lśniące tym aksamitniej
pieściły podniebienie - musiały się rozpływać


zapominam aromaty i postrzegam zmianę -
tendencja w kierunku chleba w torbie eko
w stronę ziaren z których już nic
a nic nie wyrośnie co można by rozwinąć
zerwawszy z choinki



autor

grusz-ela

Dodano: 2017-11-23 18:59:07
Ten wiersz przeczytano 1348 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Czatinka Czatinka

No i czepiają się wspomnienia i nie wiem z której
strony ugryźć aby mniej bolało. Pozdrawiam serdecznie

grusz-ela grusz-ela

/Bida/ i teraz sie znajdzie, zależy gdzie się
spogląda, niemniej dzięki Arku za dostrzeżenie tego
ważnego w tekście wątku marzeń.

Wszystkim Czytelnikom dziękuje za zatrzymanie się.
Dobrej nocy życzę :)

BordoBlues BordoBlues

kiedyś nic prawie nie było, nie było pieniędzy, ale
wszystko cieszyło.
teraz wszystkiego jest w nadmiarze, pieniędzy (mogłoby
być więcej, ale budy nie ma, i ....
czegoś brak. czego?
marzeń.
kolorowych El Grusiu :)

Elena Bo Elena Bo

ja kiedyś w jeden wieczór powiesiłam a dzieci z rana
wszystkie zjadły :))) Dobry, wspomnieniowy wiersz :)

Kropla47 Kropla47

Myśmy tez podkradali, ale były takie laseczki w
pozłotkach, tych nie wolno było jeść, były przejściowe
z roku na rok...Dobry wiersz;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty


Na moich Ziemiach Wyzyskanych też były pazłotka.
ileż razy w środku były atrapy, zwinięty papierek, o
słodyczy można było marzyć do następnej choinki.
To takie moje, Elu, z podwórka w kształcie U
Teraz... jak w ostatniej. Za dużo i pusto z innego
rozdania.
Masz tam coś i inaczej, ale jestem tupadła i
powiedziałam co wiedziałam.
Pa.

grusz-ela grusz-ela

Pozłotka to nazwa słownikowa - potocznie (na moim
terenie) odkąd pamietam po dzień dzisiejszy uzywa się
formy /pazłotko/. Stąd Krzemaniu uzycie takiej właśnie
formy :)

krzemanka krzemanka

Ciekawie o zmianach jakie w nas zachodzą. Myślałam
zawsze, że te papierki to pozłotka a nie "pa złotka"
Miłego wieczoru:)

grusz-ela grusz-ela

Fakt, anno, to prawda :)
Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Od metafor wole konteksty Catlerone :) W drugiej
warstwie co innego - klucz podałam :)

anna anna

jednym słowem idziemy w gorszym kierunku (już nigdy
cukierki nie będą smakowały jak te podkradane z
choinki, ani chleb z modyfikowanego zboża od tego
pieczonego w domu)

catlerone catlerone

Wybacz, wydawało mi się, że te cukierki na choince to
jakaś metafora:)

grusz-ela grusz-ela

Catlerone, nie jest hermetyczny. Bezpośredni kontekst
czytelny jak rozkład jazdy autobusów - kontekst
cukierków na choinke. Za nim juz dowolność ze słowem
kluczem w drugim wersie. :)

catlerone catlerone

Czy to na temat 'zwijania' tradycji?
- czy jestem samotny wrażeniem niepisanego zakazu jej
rozwijania - wymaga wyobraźni ale i zachowania pewnych
zasad - takich króre dawały owoce. Inne wrażenie -
trend wymyślania wszystkiego od nowa - jakbyśmy się
sami z własnej woli chcieli osierocić z kultury. A
może to wiersz kąpletnie o czymś innym.
Trochę hermetyczny - ale za to można sobie wydobywać z
niego co dusza zapragnie:)

Miłego wieczoru:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »