Pajęczyna miłości
Nocą wiruję pomiędzy
twoimi palcami
zaspokojona zasypiam
otulona ciepłem ramion
rano uciekam
na chwilę od ciebie
by zaparzyć kawę
i ścieram z twoich ust
pocałunkiem ślady snu
w ciągu dnia
złączeni myślami
wieczorem przytulamy się
znowu do siebie
tworzymy piramidy
czułych słów
z których skaczemy
na rozpiętą w dole
pajęczynę miłości
autor
Beatricze
Dodano: 2009-11-04 07:27:44
Ten wiersz przeczytano 1087 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Tarantule na pajęczynce tulą się czule, do tego
podskakuja, tak się miłują.
Bardzo mnie ten wiersz poruszył. Ciekawe metafory i
poetycki nastrój. Ale zakończnie takie jakieś nijakie.
Jednak z radością i podziękowaniem za wiersz,
daję+....
pajęczynka fajna tylko uwaga na pająka+