Pakistańskie świekry
Na dużym bazarze "Bori"
W pakistańskim Karaczi,
Możesz kupić wszystko,
Co sam Allach stworzył.
Największe tam wzięcie,
Mają klejnoty ze złota,
Bacznie strzeżony posag,
Młodych mężatek i panien.
Chociaż ich śniade twarze,
Zakrywa muślinowa burka,
W negocjacjach cenowych,
Nie ustępują mężczyznom.
Biżuterię na tym bazarze
Kupują dla nich świekry,
One jako matki ich mężów
Są dosłownie "wyrocznią".
Komentarze (22)
no cóż po prostu mi się podoba :)
Ciekawie . Wesołych Świąt.
Pozdrawiam
Jak zwykle ciekawa historia.
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy
dla Ciebie i najbliższych.
Pozdrawiam serdecznie.
WESOŁYCH POGODNYCH RADOSNYCH ŚWIĄT..
Znowu cos sie dowiedzialam od Ciebie Adasko:)
Zdrowych i wesolych Swiat:)
Dziękuję Zefirze. Tobie również życzę tego samego.
Pozdrawiam serdecznie
ciekawe rozważania zdrowych wesolych świąt pozdrawiam