W pamięci mojej pozostaniesz.
Księżyca poświata rysuje kształty twoje na
niebie.
Każdy rys twarzy, gest się w światłość
zamienia.
Te wszystkie blaski i gwiazdy, co zdobią
Ciebie.
Przynoszą mi o Tobie piękne wspomnienia.
Kiedy do snu mnie tuliłaś.
Delikatnie gładząc po głowie.
Tym, co wtedy do mnie mówiłaś.
Wybudowałaś swój pomnik w mojej głowie.
Każde słowo jak posuniecie dłuta.
Po dziewiczej powierzchni myśli marmuru.
Nie mogę dziś doczekać jutra.
Liczę sekundy pogrążony w bólu.
autor
Wariat
Dodano: 2005-04-27 23:04:42
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.