Pamiętam Ciebie jak przez mgłę...
Czy jestem taką mamą, jaką byś była Ty...
Odeszłaś ode Mnie jak dzieckiem byłam
Ciężko Mi było z tym żyć
Nie pamiętam jak Mnie tuliłaś
Pamiętam Ciebie jak przez mgłę
Zawsze sobie Ciebie wyobrażałam
Jaką mamą byś była
Jakie dziwne to słowo dla Mnie było
Mamo!
Dopóki Moja córuś do Mnie tak nie
powiedziała
Mamusiu
Łzami zalałam się
I szepnęłam córeczko Moja mała
Mama postara się być z tobą aż
dorośniesz
Zrobię wszystko aby Ciebie nie opuścić
Dotrzymałam słowa i jestem
Dla Mojej córeczki
I Mojego synka
I jestem mamą
Trochę szaloną ale uczę się nią być...
...Mamo?
Komentarze (7)
niesamowicie wzruszyłaś...
pozdrawiam
Nie OLU, to nie dla dzieci, one niech rosną
szczęśliwe, zawsze ze swoimi mamusiami, a wiersz -
sam już jak 16-letnie dziecię - ech! Nie dokończę i
wiesz dlaczego...
Sprawdziłaś się jako matka i to jest najpiękniejsze
:))
Serdeczności, Olu :) B.G.
Choć to nie od nas zależy - gratuluję, że udało Ci się
dotrzymać obietnicy.
Wzruszający wiersz, ale i optymistyczny, tak zadajemy
pytanie czy jesteśmy dobrymi rodzicami, pewnie zawsze
można coś wykonać lepiej, pozdrawiam ciepło.
Zapadlo bardzo. Ja stracilem moja matke tez za
wczesnie pomimo, ze miala wtedy 57 lat - a ja bylem
doroslym mezczyzna. Mielismy wspolne serce w
niesamowicie glebokim kontakcie. To ona sprawila, ze
jestem romantykiem i ze "rozumie kobiety":-)
Pozdrawiam!
M.T.
Dotarłem i tu współczuje