Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pamiętasz, było lato

Cudowny, złocisty wschód słońca rozpraszał mroki nocy. Wstawał upalny dzień z przeźroczystym błękitem nieba.
W oddali majaczył wielobarwny kobierzec utkany z kwiatów pokrywający zbocze. Z bliska można było podziwiać modre chabry i czerwone maki, ale z daleka dostrzegało się tylko niebieskawą mgiełkę. Pola wyglądały jak złocisto-pszeniczne morze.
Zagony owsa dojrzewały do żniw. Letni wiatr przechylał kłosy niedojrzałego żyta układając je w skomplikowany wzór. Pod wieczór ochłodziło się, a rześki powiew nucił łanom zboża niespokojną kołysankę. Za oknem szum drzew płynął przez zmierzch
jednocząc się z wiatrem wędrującym między nimi jak pokutujące dusze. Kiedy zamknęła oczy, natychmiast nawiedziły ją chwile, które spędziła w jego ramionach. Wspominała jak ją dotykał, czuła na sobie jego dłonie. Widziała oczy w kolorze bursztynu w łagodnym półmroku, kolor miedzi przy blasku świec. Żywo pamiętała każdy szczegół miłosnego aktu. Umiał sprawić, że eksplodowała na drugą stronę raju. Przy nim wyzbywała się resztek zahamowań, zatapiając wzrok w jego oczach ruszała na samą krawędź upojenia zmysłowego. Teraz w samotności otworzyła się na muzykę, słuchała Bacha. Piękne, skomplikowane i romantyczne tony Suity G - dur, pomogły oderwać się od rzeczywistości. Umysł się wyciszył, zatopiony w spokojnych falach muzyki.
Długo leżała w ciemności, z sercem rozdartym tęsknotą. Za oknami w świetle lamp letni deszcz prządł błyszczące
nitki z chmur.

Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2011-07-14 09:22:51
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

mariat mariat

Znowu odpoczęłam. Poza dwoma niepotrzebnymi zaimkami
(oczywiście tylko wg mnie) urzekłaś, szczególnie
deszczem przędzącym błyszczące nitki z chmur.
A te chmury - kądziele istne dotykiem drzewa głaszczą
troszeczkę zawistne.

Kornatka Kornatka

Przeurocza Tesso,lato w zbożu i powietrzu,drzewach i
zmierzchu,nawet w deszczu.Wspomnienia tęskniącej
dziewczyny,prawdziwie ciepły, barwny
obrazek.Pozdrawiam najserdeczniej:)

skorusa skorusa

przepiękne te Twoje opisy jak jakieś zaczarowane
obrazki a to tylko łany zboża i czerwonych maków na
zboczach...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »