Panie
dawno z Tobą
nie rozmawiałem
moje słowa
w modlitwie
są jak skrawki
papieru
trudno je posklejać
więc porozmawiam
tak jak potrafię
najlepiej
o ludziach
całego świata
nie patrząc
na ich wyznanie
i przekonania
w oczach Twoich
wszyscy jesteśmy równi
już nieraz prosiłem
o zdrowie dla żony
dzieci i wnuków
ufam że wysłuchasz
mojej nieskładnej
prośby
jestem sługą uniżonym
stoję przed majestatem
miłości
zawieszonej
na drzewie krzyża
zmiłuj się nade mną
grzesznym
jedynie
Ty masz prawo
mnie osądzić
gdy stanę
u wrót niebios
Autor Waldi1
Komentarze (16)
A to jest prawda.
W oczach Boga wszyscy jesteśmy równi.
On w nas nie szuka ekspertów.
Kocha nas takich jakimi jesteśmy.
Nieidealnymi.