PARANOJE
Paranoje
Niewielkie
Choć olbrzymie
Przerosły mnie
Choć nigdy
Nie byłam mała
Paranoje
Nie bronią
Nie strzegą
Przed miłością
Nie pomagają
Przeciąć monotonnej
Bariery dni
Paranoje
Które mi przyniosłeś
Już mnie penetrują
Już wchodzą i gromadzą
Zapasy szarej farby
Paranoje
Moje
Chore
Paranoje.
autor
Bez_Nadziei
Dodano: 2007-10-25 19:30:32
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.