@Passe-partout
w pierzchającej sepii zmierzchu
gładkoskóra
ciemność przesuwa wolno palce
wzdłuż naszych westchnień i
rozbieram się z siebie
gotowa
na wszystko co twoje
wyzywająco
patrząc
jak wije się
bezbronnie w o prawie
wybuchają kolory
autor
jazkółka
Dodano: 2021-03-10 21:27:07
Ten wiersz przeczytano 2774 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Jesteś Moniko osobą utalentowaną, bez wątpienia.
Czasami myślę, że robisz czytelnikom na złość swoimi
wstawkami.
Trudno mi się z tym pogodzić, ale to chyba Twój
styl...
Serdeczne pozdrowienia od watahy:)