Pazerność
Dzisiaj potomek niejeden
walczy zaciekle o schedę.
Gdy na testament się zżyma,
gotów iść w ślady Kaina.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-12-11 15:59:35
Ten wiersz przeczytano 1535 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Dzięki Grażyno.
valanthil: Szkoda Twojego czasu.
Dobranoc wszystkim:)
Fajne. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie
Szkoda. Będę czekał i narzekał.
valanthil: Może nic odkrywczego nie ma w tej pseudo
fraszce, ale na pewno nie dotyczy żadnej (jak to
nazwałeś) "politycznej bieżączki". Nie wymagaj za
wiele od osoby, która nie usiłuje wspiąć się na wyżyny
poezji i pisze jedynie proste wierszyki. Pozdrawiam:)
No niestety, to prawda, dobra, ironiczna fraszka.
Pozdrawiam Aniu wieczornie :)
Moja zjadliwa opinia wynika właśnie z tego, że zamiast
dzielić się z nami czymś ambitnym i świeżym, to
serwujesz zakąski z politycznej bieżączki. Żądam
sztuki od sztukmistrzów!!!
Świetne ...
Dzięki jastrzu za refleksję, ale nie wiem co gorsze,
czy działania tej pani, czy nienawiść w rodzinie.
valanthil: cenię sobie szczerość tak ambitnego autora.
Miłego wieczoru wszystkim:)
Święte słowa
Owszem.
Dobrze, jak potomek. Słyszałem o jednej pani, która
tak znakomicie pracowała w hospicjum, że aż trzech
podopiecznych sporządziło testament na jej rzecz.
Dzięki nowym gościom za poparcie przekazu.
valanthil: Czy ta pazerność na głosy do mnie się
odnosi?
Miłego wieczoru wszystkim:)
Pazerność na głosy.
Niestety, strach się bać.
Jak ludzie są gotowi sprzedawać świat... :(
Gdzie w grę wchodzi duża wypłata, od początku świata
brat zabija brata...:) Świetna fraszka :)
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem :)