Pech
Pech nie opuszcza
tracisz co kochasz
nie chciane dostajesz
dziś deszcz zaskoczył
zmokłaś parasol w domu
rano słońce świeciło
poszłaś na zakupy
bankomat zjadł kartę
z pustymi rękami wróciłaś
a na przystanku
jakiś frajer dla jaj ławkę
pomalował usiadłaś
jutro też rozpocznie fatalnie
drzwi nie zamknie
okradną
alarm zamontuje w kieszeni
niech chroni od
kolejnej wpadki.
autor
Romina
Dodano: 2015-03-29 17:24:23
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wszystko co się dobrze zaczyna źle się kończy
wszystko co się źle zaczyna kończy się jeszcze gorzej
)))
miłego...
Pechem można zawsze wszystko ładnie wytłumaczyć :)