Pendolino
Pędzisz życiem tempo nadajesz,
śpieszysz, gonisz tylko za czym?
Wiecznie narzekasz na deficyt
czasu, techniką uwikłany gubisz
miłość i wiarę, a przecież jesteś
taki doskonały. Tablety i smartfony
twoje drugie żony, wirtualna poligamia.
Nierzeczywistość pożera realizm.
Merkantylizm nie do opanowania,
bezinteresowność nie do zniesienia.
Wszystko ma swoją wartość i cynizm
uszyty na miarę: trendy i glamour,
muszą być doskonałe. Wypadasz z gry
szary i pospolity, moralność już się nie
liczy.
Fałszujesz prawdę i żyjesz w marazmie
złudzeń, dobiegasz końca. Jeszcze czas
wyboru
między wyścigiem szczurów a powrotem
do korzeni...
Komentarze (86)
Krzysztofie,
chyba nie będzie tak źle:)
serdeczności:)
rzeczowo i na czasie Beti.
Pędzimy tylko gdzie...
ja wiem
M1 i tak spotka mnie.
Serdecznie
Ludzie pędzą przez zycie wciąż przyspieszając biegu i
w tej gonitwie nie maja czasu na zwyczajnei szczęśliwe
bycie człowiekiem... Pozdrawiam Cię serdecznie Beano
:)
Beata-:)
Ja się już obudziłem-:) Staram się zaszczepiać swoją
filozofię Córce.
Bo tylko ją mam. Świat jest pokrętny do tego stopnia,
że technnicznie rzecz ujmując; nawet technologia
znajdzie swój koniec, w myśl tego - każdy kij ma dwa
końce. Ja myślę, że człowiek;gdzieś w głębi duszy
wyczuwa, że coś jest nie tak. Każdy, stara się zadbać
o siebie, o rodzinę. Funkcjonujemy doskonale jako
jednostki. Co do teamu, wspólnoty - tutaj jest
kwestia niezborna ( moim zdaniem)
Tyle rzeczy gubimy w pędzie...za czym ? Ja juz dawno
wybrałam powrót do korzeni. Z wielkim podobaniem i
pozdrowieniem :)
Bronisławo
dziękuję za ciekawy,
serdeczności:)
Piorónku
jeśli się nie obudzimy w porę będziemy słono płacic,
właściwie nie my ale nasze dzieci:(
dzięki za podobanie,
odpozdrawiam:)
Beata-:)
Czas jest walutą; sami (z)decydujemy jak będziemy
podnosić jego/jej wartość.
"Nierzeczywistość" o której wspominasz, to nic innego
jak utopia; skoro w realnym świecie człowiekowi bywa
różnie ( dobrze/źle).Powiedzmy, że w realnym Świecie
panuje dualizm, a w utopii?
Czas jest najważniejszym( obok zdrowia) kruszcem na
tej Planecie! Nie trzeba go wydobywać, on sam,
wydobywa Nas -:) I to:
"Wypadasz z gry
szary i pospolity, moralność" - jak karbieniec-:))
Treść z podobaniem.
Pozdrowionka ślę, dla Ciebie.
Ładny, ciekawy wiersz. Faktycznie zapędzeni życiem,
zagonieni pracą najważniejsze rzeczy po drodze utracą.
Milutko pozdrawiam.
Rozalio
bardzo dziękuję za komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Weno
jak zawsze masz rację,
serdeczności przerzucam:)
Najko
buziale:)
Mario
bardzo dziękuję
serdeczności:)
Wiersz zatrzymuje i zmusza do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie życie to nie dla mnie,chociaz jestem energiczna
ale nie za cenę pośpiechu, wyrzeczeń by być naj i mieć
naj...Ona każdego z nas przystopuje, bo potrzebuje
tylko nas...trafna ironia...pozdrawiam serdecznie.