PERŁA
Po policzku spływa..
Tak niewinna…nie łamliwa…
Czysta jak przepiękny anioł…
ale biec nikt nie chce za nią…
Dobry Boże powiedz czemu
Pozwól zgadnąć.. daj mi znak…
Taka śliczna perła.. a nie chcemy mieć jej
wśród nas….
Są wyjątki – no nie powiem…
Spływa w szczęściu i radości
Czasem nawet i w błogości..
Lecz nie o niej ja tu pisze…
TA oznacza wręcz przeciwnie..
Smutku chwile…rozpacz lat..
Też że świat jest mało wart…
O czym pisze wiesz już chyba
..ŁZA…piękna perła…która burzy
świat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.