W PESYMISTYCZNYM NASTROJU
Jeden naród - dwa plemiona,
a na sercu wielka blizna.
Ciężar życia na ramiona,
wszystkim daje nam Ojczyzna.
Ci co rządzą naszym krajem,
wciąż w luksusach opływają.
Standard życia ich odstaje,
od tych co na chleb nie mają.
W przedwyborczych obietnicach,
dobrobytem mamią ludzi.
Lecz to nie jest tajemnica,
że tym nie ma co się łudzić.
Trudne życie,próżne żale,
czy ktoś miejsca pracy stworzy?
Do emerytury dalej,
czy pozwolisz Boże dożyć?
Jan Siuda
Komentarze (19)
Przedwyborcze obietnice tradycyjnie wychodzą nam
bokiem, a my jak zwykle chcemy wierzyc, że tym razem
będzie lepiej...
W przedostatniej strofie czytam :
W przedwyborczych obietnicach
dobrobytem mamią ludzi.
Pozdrawiam :)
Syty głodnemu nie wierzy.
I trudno żeby uwierzyli,
skoro życie w dobrociach przeżyli. Słuszna prawda.
Pozdrawiam.
Słuszna refleksja,a ja jeszcze dodam pytanie - Czy
pomożesz Boże godnie dożyć,na dodatek?
Pozdrawiam serdecznie Janku:)
Trudne życie, co dzień drożej,
hmm
znaczy życie nasze droższe, a jak droższe to i
jakościowo lepsze //// jak sobie tak wytłumaczysz, to
jesteś gość, już więcej znaczysz.