Piegowata Agata
Wszystkim zakompleksionym pieguskom...
Gdzieś tak od zeszłego lata
Piegowata jest Agata
Choć są wszędzie, to szczególnie
Buzia w kropki jest bogata
Buzię błotem pochlapała?
Czy się makiem umazała?
Czy też może przez rzeszoto
Latem gdzieś się opalała?
W piegach ma policzki oba
I to jej się nie podoba
W lustro zerka i z rozpaczy
Twarz bez przerwy w dłoniach chowa
Pudrem już je przykryć chciała
I pilnikiem je skrobała
Wyciskała je jak wągry;
Te wciąż były, wciąż je miała
Martwi się, że piegowata
Będzie aż po stare lata
Wolę być bez ręki, twierdzi,
Łysa, brzydka, lub szczerbata
Kiedyś, gdy pod domem stała
I twarz swetrem zasłaniała,
Aż się prawie przewróciła,
Gdy te słowa usłyszała:
Fajne są te twoje piegi,
Usłyszała od kolegi,
Bardzo mi się podobają,
Są jak wiosną przebiśniegi...
Odtąd dumna jest Agata
Z tego, że jest piegowata
Bo kobieta jest bez piegów
Jak garnitur bez krawata...
Komentarze (14)
Fajnie piszesz dla dzieci :))) Też lubię dla niech
pisać:) +
Dziewczyna bez piegów jest jak niebo bez gwiazd :)
Witaj... oj tak piegi sa urocze, wiersz tez bardzo
fajnie napisany. Moc serdecznosci.
Może być piegowata
Byle nie pyskata
Pozdrawiam Serdecznie
teraz noszą garnitury bez krawata lecz fajna
dziewczyna piegowata:)
Pozdrawiam:)
słyszałem kiedyś teorię, że piegowate dziewczyny są
zakompleksione i przez to bardzo kochliwe. niestety
nie sprawdziłem tego. może ktoś coś wie?
pozdrawiam
fajny wiersz :):):)
Ale słodki wiersz, hahaha...
Serdeczności MaW-i:-)
Wesoły, wymowny, wykazujący względność wejrzenia.
Pozdrawiam :)
Nie mam co prawda piegów ale też o nich pisałam.
Uważam że mogą być urocze :) a ukochanej osobie zawsze
się podobają :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
anula-2
I ile ich było? Pamiętasz?
Miałem 15 lat jak się w piegowatej dziewczynie
zakochałem, uciekłem nawet z domu żeby przy niej
być, rodzice mnie sprowadzili na ziemię. Piegi
były cudne ale ja ich nie zauważałem, czasami tylko
liczyłem ile ich jest.
FAJNE
i bardzo pouczające
czasem jedno miłe słowo wystarczy by zmienić krytyczną
postawę. Bardzo fajny wiersz.
Mnie teraz czytając to przed oczyma stoi moja
koleżanka miła, która mi się właśnie podoba, a ma
delikatne piegi :)