Piękna samotność
Leżę cichutno w swoim pokoju.Dookła mnie martwa cisza i lodowaty chłód... W powietrzu unosi sie zapach pięknej samotnośći. Na mej twarzy pojawia się nieśmiały uśmiech... Samotność uważasz za stan piękny , porównujesz ją do pola zimnych glazów w których ty leżych pośród nich... Lecz one nie przmówią do Ciebie , nie przytulą, nie spojrzą...Nie martw się Ten stan sie nie zmieni , bo uważasz , bo jestes przekonany że samotość jest stanem Pięknym... I jeszcze jedno bez cierpienia i samotnośći nie zaznasz co to szczęście i dobrobyt....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.