Piękna tęsknota
Ponownie spojrzałam w te gwiazdy,
lecz tym razem
już nie ze łzami w oczach.
Ty obejmowałeś słodko mnie,
nie mogłam uwierzyć,
że to naprawde dzieje się.
To nie był sen!
Byłeś przy mnie!
I choć później czas znów
rozdzielił nas,
nic nie kończy się!
Myślą, duszą, sercem
jesteś przy mnie,
ja przy Tobie!
Wtedy tęsknię,
a brak Ciebie okropnie doskwiera mi.
Lecz ta tęsknota "piękną" jest,
kiedy tęskni się za tym
co istnieje,
co niedługo znów przyjdzie,
co szczęście ofiaruje mi,
co życiem moim jest,
co Dawid nazywa się,
co KOCHAM,
a On kocha mnie.
Choć wolę gdy jesteś blisko mnie.
Bo wtedy "piękna tęsknota"
niczym staje się przy Tobie!
Kocham Cię!
dla mojego kochanego Dawida K.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.