PIERWSZA MIŁOŚĆ
Pierwsza miłość
niespełniona,
zapomniana,
zakurzona,
przywalona w nowym związku
całą masą obowiązków,
małych wzlotów i upadków
planowanych i z przypadku,
przyduszona ciężkim kocem
w nieprzespane długie noce,
(bo los ze mną się nie cackał)
- obudziła się znienacka,
jakby amor we mnie trafił
strzałą z dawnej fotografii.
Pierwsza miłość
nieudana,
zakurzona,
zapomniana
i w pamięci i w papierach
znów o serce się ociera…
autor
anna
Dodano: 2016-04-22 09:07:40
Ten wiersz przeczytano 1362 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Odległe czasy i piękne wspomnienia. Rozmarzyłaś Anno:)
Miłego dnia:)
Ociera się łza w oku
pirwszy roz miołech taky pszanie
kiej do kinder-garten lozło moje miłowanie,
kajś to beło za Unkla Ziutka Słoneczko
we Stalinogrodzie, byłech bajtel-dzieciunteczko
nazod roków skuli tego fünfundsechzig lebo deczko..
Rytmiczny powrót do wspomnień:) Miłego dnia.
Podobno pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje - wiersz
czyta się świetnie (+) / :)
Ta pierwsza jest zawsze niezapomniana.
Ładnie
pozdrawiam
celnie o pierwszym strzale Amora...
ta wielka potrafi przeslonic terazniejszosc, przez
ciagle /ocieranie/;)