Pierwsza? Ostatnia?
Miłość jedynie ma to do siebie,
Że zawsze przychodzi niepytana.
Czy pierwsza jest czy ostatnia,
Ufnie przez nas wyczekiwana.
Pierwsza, kiedy ku nam zawita,
To jak marzeń sennych spełnienie.
I wtedy kochasz mimo wszystko.
Całujesz niemal słońca promienie.
Każda następna, gdy się pojawi,
Niestety nie jest tak bajkowo.
Różowe okulary pomogą przez chwilę,
Cienie i blaski odkrywasz na nowo.
Która z nich będzie tą ostatnią,
Tego niestety nie przewidzisz.
Lecz tęsknisz do niej i czekasz,
A przyznać do tego się wstydzisz.
Komentarze (10)
Pierwsza miłości w nas pozostanie na wieki...każdą
miłość powinno się przyjąć z otwartymi ramionami i
nie wstydzić się kochać i szeptać to magiczne słowa
mhmm „kocham Cię” ...lecz na miłość Boską
nie rzucajmy tym słowem o tak na wiatr...Pozdrawiam:)
kazda miłość jest pierwsza... :)) sympatyczny i mily
w odbiorze.. :)) +++
Bob Dylan śpiewał "aby znaleźć miłość, nie pukaj do
każdych drzwi. Gdy przyjdzie twoja godzina, sama
wejdzie do twego domu, w twe życie, do twego serca."
Bardzo ciekawy wiersz. Miłość przychodzi zawsze
nieoczekiwanie.
To prawda, że często nie przyznajemy się do swoich
pragnień, a ja napisałam że chcę kochać i być
kochana.Pozdrawiam
Ta prawdziwa jest ponoć jedna ,ale jak ją rozpoznać
człowiek tęskni za miłością całe życie i kiedy się
zawiedzie na zimne dmucha bo nie chce się znowu
zawieść...
"pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi, a ta
trzecia..." - Bułat Okudżawa i starczy chyba jako
komentarz:))
Ciekawie o miłości , lekko i mądrze. Podoba mi się.
Interesująco opisana miłość, jej etapy, a także
nieprzewidywalność jej losu.