Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PIESKIE ŻYCIE

Coś dla Kochanych Dzieciaczków i nie tylko zapraszam do czytania i komentowania.

Biegnie drogą pies zdyszany,
opuszczony - zaniedbany.
Ktoś go w polu pozostawił,
jak nieludzką - przykrość sprawił.

Nikt się nad nim nie zlitował,
czasem kijem potraktował.
Biedak przez dni kilka pościł
w świecie psim, horror zagościł.

Nagle stanął przy zagrodzie,
by umoczyć pyszczek w wodzie.
Chce ugasić swe pragnienie,
zatrzeć w sercu złe wspomnienie.

Pan gospodarz się zlitował
w misce wody przygotował.
Podał jeszcze kilka kości,
niech się psina z nami gości.

Psiak nie wiedział jak dziękować,
chciałby w zamian coś pilnować.
Jeśli chcesz? To pilnuj proszę!
Mam w kurniku trzy kokosze,

Cztery gęsi, dwa kaczory,
oraz tłuste trzy indory.
Jest też kogut z ostrogami,
zabiegany za kurami.

Także w chlewie są prosięta,
przyrządzimy je na Święta.
Jeden baran, są też kozy,
co zjadają miotły z brzozy.

Zadbanego mam konika,
świnkę morską i królika.
W domu mieszka, też kot bury,
co pilnuje nocą dziury.

Tam gdzie myszki przebywają,
jak on czuwa - dyla dają.
Taka zwinna z nich brygada,
do spiżarni się zakrada.

A gdy sobie smacznie chrapie,
na wygodnej swej kanapie,
wtedy harce i swawole,
opędzlują co na stole.

Trudne dla psa to zadanie... ,
gospodarstwa pilnowanie!
A najbardziej, gdy noc ciemna,
długa zimna - nieprzyjemna.

Wilk i lis za płotem stoją,
na inwentarz zęby stroją.
Musisz więc być na baczności!
By nie wpuścić jegomości!

To podstępne dwa cwaniaki,
nocą przyszli szukać draki.
Chcą wytrzebić coś z podwórka,
lis już woła! Dla mnie kurka!

A wilk na to - ja prosiaka!
Sztuka to nie byle jaka!
Będzie smaczny na śniadanie,
sam przyrządzę w ostrym chrzanie.

Jeszcze przez płot nie skoczyli,
psa strasznego zobaczyli.
Siedział cicho przyczajony
w mocne zęby uzbrojony.

Lis do wilka tak powiada,
iść na wojnę - nie wypada.
Nie chcę futro mieć podarte,
piękne rude - dużo warte...

Wilk z prosiaka zrezygnował
i w piach głowę zaraz schował.
Myśli sobie zwiewać trzeba,
jak zostanę będzie bieda.

Gdy gospodarz się dowiedział,
do psa zaraz tak powiedział.
Wykonałeś to zadanie,
zostań za wikt - oraz spanie.

Piesek został ocalony
z pełnym brzuchem - najedzony.
Wilk już nie chce tu przebywać
a lis będzie łapę lizać.


Zenek 66 Sielski


autor

Zenek 66

Dodano: 2018-06-01 17:30:10
Ten wiersz przeczytano 4670 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Bajka Klimat Optymistyczny Tematyka Dla dzieci Okazje Dzień Dziecka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

krzychno krzychno

Witaj Zenku:)

U mnie też taki piesek choć nie mam inwentarza:)
Bardzo płynna bajka z morałem:)

Pozdrawiam:)

niezgodna niezgodna

...a gdy sobie smacznie chrapie,
na wygodnej swej kanapie,
wtedy harce i swawole,
zjedzą wszystko co na stole...

tu coś jest nie tak, harce i swawole zjedzą, co na
stole, raczej gryzonie...może weź to w nawias, jako
wtrącenie

po za tym dopisałabym ze dwa słowa o wilku i lisie, co
z nimi się działo, jak już nie mają jadła od
gospodarza...

...to tylko luźne uwagi...miłej soboty Zeniu:))

PLUSZ 50 PLUSZ 50

i kolejna fajna bardzo...
+ Pozdrawiam

Poola Poola

Przepiękna bajka z pouczającym morałem, nie tylko dla
dzieci.
Pozdrawiam serdecznie.

BordoBlues BordoBlues

dla mnie super - płynnie, śpiewnie, z ciekawą
wyliczanką i z dobrym zakończeniem. mimo, że dosyć
długa, czyta się jednym tchem.
pozdrawiam Zen :):)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Dla dzieci fajny prezent a i ja się uśmiałam.
Pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny wiersz dla dzieci w tym dniu wspaniałym,
pozdrawiam :)

wandaw wandaw

Suer bajka z bdb morałem
Pozdrawiam serdecznie Zenku :)

Halina53 Halina53

Pięknie, pięknie i z jakim morałem...dobroć za
dobroć...

Zenku w rym wersie ciut haczy...tak na marginesie
Nie chcę mieć futro podarte, ...wystarczy przestawić:
Nie chcę futro mieć podarte,

Pozdrawiam cieplutko, czerwcowo

promienSlonca promienSlonca

Witaj Zenku, ach jak Ty potrafisz pięknie napisać,
uśmiechnęłam się i nawet wzruszyłam, dziękuję.
Dobrze, że wyrzucony pies / a to mógł zrobic, tylko
okrutny człowiek i bez serca/ , znalazł, dobrego
człowieka, który go przyjął, pod swoja gospodarską,
strzechę.
Pozdrawiam serdecznie.:)

karmarg karmarg

bardzo ładna bajka świetnie się czyta i jak zwykle z
dobrym optymistycznym zakończeniem:-)
pozdrawiam serdecznie:-)

Maria Sikorska Maria Sikorska

bajeczka fajna, ale tak jak mariat w tamtym miejscu
wymaga poprawki, ponadto
biedak przez dni kilka pościł//Biedak - z dużej,
poprzedni wers zakończyłeś kropką, oczywiscie
przecinek na końcu
tu
Mam w kurniku trzy kokosze.

Cztery gęsi dwa kaczory,
oraz tłuste trzy indory.//nie pasuje mi interpunkcja,
po kokosze raczej przecinek, potem masz dalszy ciąg
wyliczanki, więc z małej, a po gęsiach przecinek
tu
A gdy sobie smacznie chrapie,
na wygodnej swej kanapie.

Wtedy harce i swawole,
zjedzą wszystko co na stole.//już mariat się
wypowiedziała
W całości brakuje mi rytmiki, wiem, że potrafisz...
pozdrawiam


Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Bardzo piękna bajka dla nas i dla dzieci
z okazji ich święta. Pozdrawiam.
Miłego wieczoru :)

_wena_ _wena_

Zenku, czynię to jedynie z przyjaźni do Ciebie i dla
dobra bajki, mając cichą nadzieję, że kiedyś trafią do
podręczników szkolnych, czego życzę Ci ze szczerego
serca bejowy bajkopisarzu :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »