Pieśń o miłości
Z pożyczonych słów
układam pieśń o miłości
wciąż i wciąż
nie czuje żaru namiętności
Nie własne słowa
nic tu nie pasuje
gdzie w nich uczucie
ja go nie czuje
Słowo kocham
powalało hukiem gromu
tu to puste słowo
nie potrzebne nikomu
To był żywioł
wiatr ogień woda
jak to opisać
by nastrój swój oddał
Własne słowa najbardziej bolą i cieszą
autor
Jolla
Dodano: 2009-03-26 02:29:27
Ten wiersz przeczytano 810 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
pożyczone słowa nie zawsze pasują, a własne też ranią
, myślę że czasami (ciężko opisać słowami to co się
dzieje między nami)... Życzęnowych pieśni ;)
Dziękuję za komentarz i wyjaśniam od razu ;) Nieco źle
mnie zrozumiałeś, wyraźnie nie nauczyłam się jeszcze
jasno wyrażać myśli przez poezję, o ile w ogóle tak
się da ;) Ewa to nie koniecznie kobieta - po prostu
każdy człowiek, który próbuje znaleźć drogę do
szczęścia, nawet popełniając błędy. I każdy z nas ma
prawo tej drogi szukać, nikt nie może nam tego
zabronić. Nawet jeśli poniesiemy konsekwencje złych
wyborów, nie będziemy sami, bo to spotyka każdego.
Pytania retorycznego chyba już nie muszę tłumaczyć ;)
poczekaj, aż serce się otworzy
Nieraz ciężko dobrać słowa....serce wie, serce czuje