Pieśń niepokornych
Wyschła czara goryczy napełniona łzami,
sympatyczny atrament w zżółkłe karty
wnika,
bezzasadną gorliwość budzi w
urzędnikach,
przybijając pieczęcie "na cenzurowanym".
Krzyż w ramionach utula pochyloną
brzozę,
suche liście na wietrze nucą pieśń
żałobną,
znicze dawno przestały zmurszałemu
płonąć,
wypłowiałe napisy nie wskrzeszają
wspomnień.
O żołnierzu wyklętym z długiej listy
straceń,
wywabianych na nowo ciemnych plam
historii;
jedni mówią: bohater – inni, że
buntownik
stacjonuje w kwaterze z potłuczonych
macew.
Głos posłańca z zaświatów szarpie czułe
struny,
przez milenium splatane korzeniami
drzewa,
gdy przestaną peany sprawiedliwym
śpiewać,
pewnie nikt już od kłamstwa prawdy nie
odróżni.
Wstając z kolan niezłomny pobudzany
czynem,
wznosi mur na sztandarach, brata z bratem
kłóci.
"Narodową ojczyznę racz nam Panie
wrócić,
a dla wrogów intonuj wieczny
odpoczynek".
Komentarze (30)
Patyna historycznych dylematów...
W przedostatniej strofie przecinek po "kłamstwa"
błędny (wiem, usłyszę, że w poezji wszystko wolno :))
mily, najgorzej, że bohaterowie zmieniają się wraz z
władzą:(
Pozdrawiam:)
Sotek, dziękuję.
Pozdrawiam.
Lepiej, żeby dla dzieci wzorem była taka Inka niż
Małgonia Majdak-Rodzynka...
Pozdrawiam :)
Dobra refleksja warta uwagi oraz przemyśleń nad istotą
wartości naszej ojczyzny.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję:)
meluzyno*, nawiązałem do średniowiecza, ale mamy tu i
teraz. Serwis miłośników poezji i miłośników, którzy
go tworzą. Zgubić się tu trudno, ale i odnaleźć
niełatwo.
Mimo wszystko życzę dobrej zabawy i jak zwykle
wszystkiego najlepszego.
Dziękuję _weno_.
Pozdrawiam
abandonie jestem tu od wczoraj i błądzę, ale po
przeczytaniu kilkunastu wierszy i komentarzy, widzę,
że nie umiem się tu odnaleźć.
z mojej strony możesz liczyć jedynie na szczęście:)
wiersz godny przeczytania
pozdrawiam :)
Tematy tak ważne jak i kontrowersyjne. Nigdy nie jest
czarno-biało, a my poruszamy się we mgle
przefiltrowanej subiektywnym spojrzeniem, najgorzej że
polityków. Zwie się to polityka historyczna. Ważne,
żeby znać różne podejścia, a rozum pozwoli nam wybrać,
opary prawdy, proszę.
meluzyna* to średniowieczna, mityczna postać, której
nie można było oglądać, notabene w sobotę. Mam
nadzieję, że nie spadną na moją rodzinę nieszczęścia.
Przedstawiasz ważne tematy i za to dziękuję.
Dziękuję Paniom za czytanie przedstawionych przeze
mnie mrocznych zakrętów naszej historii:)
prawda nie powinna być powodem do kłótni
Doskonałe résumé.
Dramat w pięciu aktach.
Bardzo ciekawie ujmujesz temat i pełne wnikliwości są
Twoje słowa. Pochylam się z szacunkiem i podziwem.
Pozdrawiam :)