Pirat i jego skarb II
;)
Pirat wyczerpany położył się spać ,śnił o
swoim skarbie ,o tym którego morze mu
zabrało.
Rano po przebudzeniu wspomniał Go
choć wiedział ,ze już nie wróci ale miał
nadzieje ,że może jednak stanie się cud.
I zaczął się modlić wypowiadając Słowa
”Boże Ty jedyny proszę Cię daj mi
jeszcze jedna
szansę a Będę lepszym człowiekiem ,pozwól
mi na mowo poczuć Miłość” poszedł na
plaże u
siadł i znów myślał ,wspominał.
Nagle poczuł delikatny powiem wiatru.
Myślał, ze powróciło Jego jedyne
szczęście ale to było złudzenie..
Niemogąc znieść rozrywanego serca z żalu
rzuci się do morza z skarpy
wypowiadając ostanie słowa
„ Za moja jedyna miłość
..”
:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.