Z piskiem
erekcjato
Z piskiem prosi,
żeby się na niej położyć.
Przygnieść ciałem
i nie przejmować
się wcale
czy jej nie za ciężko aby.
Jest jeszcze zielona
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
łąka miękka od trawy.
autor
DoroteK
Dodano: 2013-04-02 08:09:12
Ten wiersz przeczytano 3204 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
marzenie w środku "zimy" o zielonej łące
Z małolatami trzeba uważać! Pozdrawiam;)
ciekawie napisany,ukłony
Przygnieciona -ślady nosi- wstaje nazajutrz, by znów
ją "potarmosić"...Tak pobudziłaś moją wyobraźnie
łąką...DZIĘKUJĘ!
i mnie zaskoczyłaś. Nie mogę się doczekać, kiedy
przygniotę te miękkość.Pozdrawiam.
wiosenna ta łąka - piękna to jest twój wiersz ...
pozdrawiam:-)
O jak pięknie. Pozdrawiam
I tak to zaproszono, na natury łono! Pozdrawiam!
A mi się podoba dlatego, że Krzysiowi się nie podoba.
Tak brzmi wersja oficjalna.
Fajne. Miłego dnia.
Zaskakujące erekcjato...wiosną zapachniało:))
Tylko kiedy Ona zzielenieje ?
Świetny i zaskakujący...Pozdrawiam
Zawsze z zaskoczeniem...i erotycznie...niedługo
będziemy się na niej kładli.:)
Fajne erekcjato Dorotko:))