Płacz serce ale prosze żyj!
Wiersz pisany pod wpływem piosenki Hello zespołu Evanescense. Gdy słuchałam tej piosenki Przyjaciel zadał mi pytanie: Czemu słucham czegos co sprawia,że jeszcze bardziej jestem smutna,że płyna z moich oczu łzy? Do tej pory nie zastanawiałam się czemu właśnie ten utwór sprawiał,że rodziły sie we mnie takie uczucia i mimo to słuchałam jej wciąż ...to moja odpowiedź:
...ten dzwonek w szkole
to jakby dzwonek dla mnie,
że się skończyłam
wypaliłam,
że on wcale już ponownie nie zadzwoni,
że moje serce będzie milczeć
jak dzwonek w szkole podczas wakacji....
nie chcę w nic grać
ale sama siebie nie rozumiem
czemu mi tak trudno oddychać?
przecież to nie ja zawiniłam.....
mój rozum mówi,
że mam się poddać
a ja nie chcę
wiem,że chce ktoś mnie zaczepić
porozmawiać
ale właśnie ON mi nie pozwala
jeśli się uśmiechnę
to nie znaczy,że uwierzylam
wszystkiemu....
wiem,że ten uśmiech pochodzi z mojego
snu
bo jak można się śmiać
gdy serce pęka?...
niby nie jestem pokruszona na części
ale nie ma mnie całej...
kłamstwo toczy się w moich żyłach,
żyje dla mnie ono abym mogła jeszcze
trwać...
ja nie śpię,
ja marze bo tylko to mi wolno....
może kiedyś się z tego zludnego życia
obudze
bo nie chcę w nim trwać.......
25.11.06. Sarah
...i właśnie dlatego chce aby jednak moje serce żyło...... mimo tego bólu, pomimo tego wszystkiego.... MrDraska życzę Ci tego samego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.