Planeta Niebytu
Za progiem naszej świadomości,
za czarną dziurą pozbawioną
radości - znajduje się planeta
Niebytu.
Tam stoi czas w miejscu.
Funkcjonuje za kotarą gwiazd.
Do niej prowadzi korowód
niechcianych myśli.
Jest otoczona mgławicą złych
wspomnień.
Dążą tam wszystkie odrzucone
uczucia, złe wrażenia, zapomniane
przedmioty.
Miejsce cały czas jest zraszane
łzami złości, bólu i żalu.
Atakowane jest gradem niepokoju.
To kosz zbierający wszelkie
kłopoty, podłości świata.
Planeta Niebytu rośnie w siłę,
bo ludzie na Ziemi zapragnęli
żyć w szacunku, szczęściu,
miłości - czyniąc dobro.
Droga do niej jest w jedną stronę.
Komentarze (11)
Wooow, bardzo ciekawy wiersz, brawo dla pani)
Przewrotny tytuł. Z tym pragnieniem dobra przez ludzi
bywa różnie.
(+)
Ciekawie.
Pozdrawiam, Krystek :)
Gdyby tak się dało- to byłoby coś.
Super pomysł, jak to byłoby pięknie. Żal ludzi, którzy
nie potrafią pozbyć się bagażu, nie pozwala na to
życie.
Ale to działa. Świat jest coraz lepszy.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia,
Dziękuję za życzenia ❤️
Z podobaniem dla refleksji. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy przekaz. Każdy człowiek zapewne
przesłał do tej krainy coś, o czym nie chce pamiętać.
Miłego dnia Krystyno:)
Z podobaniem dla refleksji
czasem ta planeta jest bliżej niż nam się wydaje...
Fajnie by było, gdyby takie miejsce mogło istnieć. A
Ziemia pełna dobra i cnót... Ale, niestety, musimy
sobie radzić tutaj...
Niemniej jednak wiersz się podoba i byłby tematem na
niezłe opowiadanie sci-fi... Jak się kiedyś zdecyduję,
bo na razie brak czasu, to się do Ciebie, Krysiu,
zgłoszę, z prośbą o udzielenie praw autorskich :)
Pozdrawiam ciepło :)
Trochę strasznie się zrobiło, trafnie ukazana, a w
nagrodę za upór dusza ludzka tam umiera, to chyba
lepsze niż wieczne męki..