Płomień który łączy
Przyszedł listopad z nim chwile zadumy,
nad śmiercią, która od wszelkich
pokuszeń,
bezwolnym czyniąc i ciało i umysł,
uwalnia duszę.
Nad życiem, co to zatroskane jutrem,
miłości szczędzi dziś innym i sobie,
kiedyś z pamięci, przyjdzie ją ze
smutkiem,
wyznać nad grobem.
Te groby mówią, żeby je wysłuchać,
trzeba się z własnym pogodzić sumieniem,
wtedy się jasnym staje czym jest skrucha
i przebaczenie.
Dzisiaj z pokorą, nisko się pokłonię,
tym co odeszli na spoczynek wieczny,
moja więź z nimi, to ten jasny płomień,
nagrobnej świeczki.
Komentarze (68)
Wiersz pełny zadumy i refleksji..
"uwalnia duszę" może żyjemy by myśleć o duszy
"moja więź z nimi, to ten jasny płomień"
Miłego dnia, karacie.
Piękny,zadumany wiersz.Płomień niesie modlitwy i łączy
dwa światy.Pozdrawiam serdecznie:)
Przepięknym płomieniem z serca płynącym się z nimi
łączysz
Serdecznie pozdrawiam :)
piękny "płomień"...
pozdrawiam
lubie czytać Twoje Piękne Wiersze :)
Refleksyjnie, pozdrawiam:)
Moja więź z nimi, to ten jasny płomień,nagrobnej
świeczki. - nic więcej nie potrafię dodać
Piękny wzruszający wiersz i refleksja:) Pozdrawiam
pełno pokory w twej poezji
Piekny wiersz i refleksja:)
Pozdrawiam:)
Piekny wiersz, pełen pokory, wdziecznosci. Podoba mi
sie bardzo.
Piękne,cudowne słowa,pozdrawiam serdecznie
niech ta więź do nich
spokojnie płonie
by szybko nie był
tej świecy koniec...
pozdrawiam pięknie:)